Wezwała ich kobieta, która po powrocie z pracy zastała nieprzytomnego partnera, który miał pod opieką dzieci (2 i 5 lat). Ratownicy zostali przez niego zaatakowani. Nim funkcjonariusze przyjechali na miejsce udało się pobudzonemu agresorowi podać środek nasenny. Niestety po chwili ocknął się i zaczął bić ratowników, nie dał sobie założyć kajdanek, a jego agresja narastała. Użyto paralizatora.Agresor usłyszy zarzuty dot. naruszenia nietykalności cielesnej oraz narażenia swoich małoletnich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Mężczyźnie, który był notowany za inne przestępstwa, grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Blanka weźmie udział w "TzG"? Krótki komentarz jest bardzo wymowny
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!