Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A może trzeba budować rzeki obok woonerfów? FELIETON

Mirosław Malinowski
Grzegorz Gałasiński
Nie wiem dlaczego Łódź ma takiego pecha do zalań i podtopień. Może to wina klimatu i położenia geograficznego? Faktem jest, że w ostatnich latach co najmniej 2-3 razy w roku zdarzają się gwałtowne ulewy, po których w internecie pełno jest kpin w rodzaju „Łódź podwodna”.

Do tego dochodzą dyskusje o tym, jak władze kolejnymi inwestycjami „betonują miasto” i zamieniają je w „betonową pustynię”. Ciekawe, czy w magistracie badają „ekwiwalent reklamowy” takich zdarzeń jak zalania i podtopienia...
Ponieważ jednak w urzędzie są specjaliści od budowania szczelnych betonowych koryt (np. na ul. Niciarnianej) to może warto, by swoje doświadczenie wykorzystali na szerszą skalę. No bo skoro w Łodzi jest ponad 20 rzek, które płyną kanałami pod ziemią, to może warto by kilka z nich „wydobyć” na powierzchnię – również jako kanały na wypadek ulewy. Skoro można było wykopać głęboki rów pod trasę W-Z, to i rzeczułki stworzyć też by się dało. A w przypadku suszy i braku wody niech jeżdżą nimi rowerzyści. Skoro mamy holenderskie woonerfy to i ich system kanałów też naśladujmy...

Pogoda na poniedziałek:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany