Nasz lekkoatletyczny as, zawodnik RKS Adam Kszczot zdecydowanie lepiej spisał się podczas Memoriał Janusza Kusocińskiego, odsuwając na bok nieudany start w Memoriale Ireny Szewińskiej.
Mam nadzieję, że przetrenowanie odpuści i nogi w końcu poniosą! pisał przed startem w Chorzowie Kszczot i to się sprawdziło. W biegu na 800 m trzecie miejsce zajął Marcin Lewandowski (1:45,79), a czwarty na metę wbiegł Adam Kszczot (1:46,05). Dla łodzianina to najlepszy rezultat w tym roku i rehabilitacja po słabym występie w Bydgoszczy sprzed kilku dni, kiedy to przybiegł do mety jako ostatni (1:48,59).
Teraz przed Adamem start w mistrzostwach Polski, które w piątek zaczynają się we Włocławku. Jestem zadowolony, że wróciłem do biegania, że ten sezon całkowicie nie przepadł i że przepracowałem plany treningowe. Może we Włocławku znów pokuszę się o uzyskanie dobrego czasu mówi Kszczot.
Finał biegu na 800 m w niedzielę o godz. 18.20.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
