O pobycie w Afryce pisze na Faebooku: Warunki treningowe ciężkie, bo brakuje nawet 1 m płaskiej drogi do biegania. Wszystkie trasy to teren mocno krosowy, a dziennie wychodzi do 330m wzniesień na pomiarze GPS. Pogoda fantastyczna, ciepło i słonecznie.Pierwszy tydzień, dokładnie 7 dni, to ponad 166 km w nogach. Bardzo dużo treningu jakościowego. Wysokość 2400m n.p.m robi wrażenie, ale całe szczęście jestem dobrze przygotowany zgrupowaniami w Air Zone. Jeszcze rok temu nie byłbym w stanie tu trenować. Ciągle bieganie w crossie daje w kość! Myślałem że będzie dużo dużo ciężej, szczególnie oddechowo. Klucz do biegania to siła, siła i jeszcze raz siła.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?