Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Kszczot wrócił z Monte Gordo i rusza do St. Moritz

(bap)
Lekkoatleta RKS Łódź przygotowuje się do startówna otwartych stadionach. Najważniejszą imprezą w tym rokubędą sierpniowe mistrzostwa świata w Moskwie.
Lekkoatleta RKS Łódź przygotowuje się do startówna otwartych stadionach. Najważniejszą imprezą w tym rokubędą sierpniowe mistrzostwa świata w Moskwie. Paweł Łacheta
Adam Kszczot po obronieniu złotego medalu mistrzostw Europy w Goeteborgu, który był ukoronowaniem bardzo dobrego sezonu halowego, odpoczywał bardzo krótko. Od blisko dwóch miesięcy ośmiusetmetrowiec RKS Łódź przygotowuje się do startów na otwartych stadionach.

Najlepszy łódzki lekkoatleta nie ma czasu na nudę. Nawet w niedzielne popołudnie nie mógł poświęcić nam zbyt wiele czasu na rozmowę. - Wpadłem do Łodzi właściwie tylko przepakować walizki - mówi dwukrotny halowy mistrz Europy z Paryża (2011 r.) i Goeteborga (2013 r.). - Po zakończeniu sezonu halowego pozwoliłem sobie na kilka dni odpoczynku, a szybko, bo jeszcze w marcu rozpoczęliśmy z trenerem Zbigniewem Królem przygotowania do drugiej części sezonu. Przed tygodniem zakończyliśmy pierwszy obóz.

Kszczot przez kilkanaście dni trenował w Portugalii, dokładnie w miejscowości Monte Gordo, której leśne trasy nasz lekkoatleta zna jak własną kieszeń. Dziennie pokonywał około 25 kilometrów. Wygląda na to, że swój plan treningowy wykonał perfekcyjnie. Tuż po powrocie do kraju, w biegu na 10 km przy okazji warszawskiego maratonu zajął 30. miejsce (czas: 32 min, 11 s). - Biegło mi się bardzo dobrze, choć na ulicy startuje się inaczej i trudniej, niż na tartanie. To był fajny sprawdzian, który pokazał, że przygotowania do sezonu przydały się i idą zgodnie z planem - mówi Kszczot.

Na początku maja ośmiusetmetrowiec wyjeżdża na kolejny obóz. Tym razem do położonego na wysokości 1800 m St. Moritz w Szwajcarii. - Tam będziemy pracować już nad szybkością - tłumaczy biegacz RKS.
Kszczot nie zna jeszcze dokładnego planu swoich startów. Na razie wiadomo, że sezon zainauguruje 1 czerwca występem w Eugene w USA (Diamentowa Liga), a później czekają go starty w Rzymie (6 czerwca, DL) i w Memoriale Janusza Kusocińskiego w Szczecinie (15 czerwca). Oczywiście najważniejszą imprezą w tym sezonie będą sierpniowe mistrzostwa świata w Moskwie, ale na razie nasz lekkoatleta o nich nie myśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany