Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agenci CBA zatrzymali mieszkańców Ukrainy za płatną protekcję i korupcję

(em)
Pod zarzutem powoływania się na wpływy w organach celnych, przyjecie łapówki, łódzcy funkcjonariusze CBA zatrzymali właścicielkę firmy ukraińskiego pochodzenia, Larysę O. i jej dwóch współpracowników. Sprawa dotyczy fikcyjnego eksportu towarów na terytorium Ukrainy. Larysa O. została tymczasowo aresztowana.

KIEDY GRAJĄ POLACY Z UKRAINĄ?

Ustalenia funkcjonariuszy z łódzkiej delegatury CBA wskazywały na  istnienie przestępczego procederu polegającym na powoływaniu się na wpływy w organach celnych w związku z fikcyjnym eksportem towarów na terytorium Ukrainy. Uzyskanie dokumentu potwierdzającego wywóz towaru poza obszar celny UE miało być opłacane łapówkami dla funkcjonariuszy celnych.
 
Niedługo trzeba było czekać na rozstrzygającą realizację „na gorąco”. 

EURO 2016: KTO DZIŚ GRA?

ANGLIA SŁOWACJA KTO WYGRAŁ JAKI WYNIK

Bezpośrednio po przyjęciu korzyści majątkowej - blisko 14 tys. zł -  agenci CBA, zatrzymali Larysę O. pochodzenia ukraińskiego oraz obywatelkę Ukrainy Larysę B. Godzinę później zatrzymano Franciszka O., także pochodzenia ukraińskiego. Przeszukano miejsca zamieszkania i biura użytkowane przez zatrzymanych, zabezpieczono znaczną ilość gotówki. Zabezpieczono dokumentację podatkowo-księgową w 13 firmach na terenie całej Polski, wobec których zaistniało podejrzenie, iż mogą brać udział w tym przestępczym procederze. Prokurator przedstawił  zatrzymanym zarzuty płatnej protekcji.
Larysa O. decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na 2 miesiące.
Wobec Larysy B. prokuratura zastosowała  poręczenie majątkowe w wysokości 15 tys. zł, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu, a wobec Franciszka O. - poręczenie majątkowe w wysokości 8 tys.  zł i dozoru policji.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi powierzyła śledztwo do prowadzenia  w całości Delegaturze CBA w Łodzi.  Sprawa jest rozwojowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany