Na takie wyznanie zdobyła się Joanna Liszowska samotnie wychowująca 10-letnią Emmę i 8-letnią Stellę dla magazynu „Viva" : Miłość zawsze była największą wartością w życiu i tu też nic się w tym względzie nie zmieniło. A dzięki moim dwóm skarbom mogę każdego dnia przeżywać, czuć i trwać w najczystszej, najpiękniejszej, najbardziej bezwarunkowej miłości, jaką można dostać i dawać. Doszłam też do takiego momentu, kiedy mogę czuć się szczęśliwa, nawet kiedy nie ma mężczyzny przy moim boku. Robię wszystko, co w mojej mocy, żeby dziewczyny czuły się kochane i bezpieczne. I miały pewność, że zawsze zostaną wysłuchane. Oczywiście moim marzeniem, jak chyba każdej matki, jest, żeby wyrosły na mądre, silne i wrażliwe kobiety.
Jak pisze aktorka na swoich mediach społecznościowych:
- Jestem jaka jestem... Ile razy powiedziałaś tak sobie? Po prostu...z poczuciem pełnej tego akceptacji i świadomością swoich wad(które każdy posiada) Nobody's perfect...ale to nie oznacza, że nie możesz poczuć się wspaniała...Jesteś..tu i teraz..."teraz" już nigdy nie powróci😘
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]