O pomoc w uwolnieniu swojego 5-letniego synka, uwięzionego przez kaloryfer, prosiła strażaków kobieta mieszkająca w jednym z bloków na osiedlu Barskie przy ul. Lwowskiej w Nowym Saczu. Na pomoc pospieszyła jednostka ratownictwa technicznego PSP. Również ambulans Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Karetka zdołała dojechać przed wejście na klatkę schodową. Duży wóz strażacki nie był w stanie tam dotrzeć, bo dojazd blokowały zaparkowane samochody osobowe. Wóz strażacki stanął więc na jezdni ulicy Lwowskie powodując spore kłopoty w przejeździe innych samochodów. Strażacy szybko uwolnili przerażone dziecko kaloryferowej pułapki. Lekarz pogotowia, bo na miejsce przyjechała karetka S, czyli najlepiej wyposażona i mająca lekarza na pokładzie, stwierdził po przebadaniu malca, że nie jest konieczne zabieranie go do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice