Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny ubezpieczeń OC rosną jak na drożdżach! Kiedy i o ile jeszcze zdrożeją?

Ryszard M. Perczak
Koszty napraw przekraczają często wartość samochodu.
Koszty napraw przekraczają często wartość samochodu. per
Nasz czytelnik, pan Jacek z Pabianic, właściciel 8-letniej alfy romeo 147 1,6 l ma w Hestii 60 proc. zniżki i ubezpieczenie komunikacyjne OC za 1157 zł. W zeszłym roku płacił za ten sam wóz 778 zł. Jeszcze bardziej zdrożał ten rodzaj ubezpieczenia łodzianina, pana Krzysztofa, który ma citroena C3 i przed rokiem płacił w TUW 402 zł, a w tym roku (już po zmianie firmy na tańszą) 792 zł. Z kolei właściciel volvo XC90 z Warszawy, ubezpieczony w PZU w 2015 roku płacił składkę OC w wysokości 732 zł, a teraz ma do zapłacenia 789 zł. Za to drastycznie zdrożało mu AC. Podobnych przykładów, wskazujących na wzrost cen polis OC mamy znacznie więcej.

W zależności od firmy ubezpieczeniowej, podwyżki komunikacyjnego OC w ciągu ostatniego roku wyniosły od 10 nawet do ok. 85 proc. Można, patrząc na to, gdzie jest wykupiona polisa, wychwycić pewne prawidłowości. Najwięcej OC wzrosło w małych firmach. Potentaci, jak PZU, podnieśli ceny OC o kilkanaście procent.

* Najwięcej podrożało w małych firmach * Podwyżki polis od 10 do 85 procent!


Ruszyła lawina

Nie jest tajemnicą, że towarzystwa ubezpieczeniowe na polisach komunikacyjnych OC nie zarabiają, o ile nawet do nich nie dokładają. Prawda jest taka, że duże firmy, jak PZU czy Warta, rekompensują sobie straty ponoszone na OC innymi formami ubezpieczeń. Niestety mali gracze do biznesu muszą dopłacać i to właśnie jest jedną z głównych przyczyn ich wypadania z rynku. Po upadającej firmie ciężar wypłat roszczeń ubezpieczonych spada na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Od mniej więcej półtora roku kwoty wypłat odszkodowań z tytułu OC stale rosą. Dlatego przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych powędrowali na dywanik do Komisji Nadzoru Finansowego. Wyjaśniono im, że albo podniosą składki i będą więcej wpłacali na konto UFG albo... upadną. Część więc zrezygnowała z działalności, bo po prostu nie było ich już na to stać, a ci najsilniejsi zdecydowali, że podniosą ceny polis. Nie od razu, ale stopniowo.

Skąd nagle się wzięła ta lawina wypłat roszczeń z polis OC? Otóż zjawisko zaczęło przybierać na sile, gdy do ubezpieczonych dotarło, że są chronieni tą polisą wtedy, gdy ktoś inny spowoduje wypadek, a oni odniosą w nim jakieś obrażenia. Na rynku pojawiło się mnóstwo kancelarii doradczych, które za niewielki procent z tytułu tzw. odszkodowania osobowego podpowiadają, jak dochodzić swoich racji. I tak to się zaczęło.

Za guza na głowie

Kiedyś nawet przy złamaniach nikt nie miał odwagi starać się o jakieś pieniądze, a teraz można coś dostać nawet przy niegroźnych zasinieniach. Wszystko zgodnie z prawem. Jak opowiadał nam, proszący o zachowanie anonimowości, beneficjent OC, w czasie stłuczki, w której nabił sobie guza na czole, pierwszą wizytówkę z danymi doradcy, jak dostać za to odszkodowanie, otrzymał jeszcze na miejscu zdarzenia. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale np. ojciec rodziny podróżując prywatnym samochodem wraz z żoną i dziećmi, w przypadku nieszczęścia swoim OC (nawet nie NW) odpowiada za ewentualne ich zranienia. Potwierdzają to pracownicy pogotowia ratunkowego, których teraz znacznie częściej wzywa się do bardzo banalnych zdarzeń. Kiedyś karetka przyjeżdżała do wypadków z ofiarami lub najwyżej do poważniejszych kolizji.

Swój niechlubny udział w cenach polis OC ma również w jakimś stopniu osławiony podatek bankowy, który dotyczy wszystkich instytucji finansowych, w tym także towarzystw asekuracyjnych.

Porządek kosztuje

Wzrost cen polis OC ma jeszcze jeden skutek. Otóż towarzystwa ubezpieczeniowe przestały już za wszelką cenę walczyć o klienta. Cóż z tego, że firma będzie miała dopływ pieniędzy z OC, skoro cały czas będzie nad nią wisiało realne widmo konieczności wypłacenia wysokich odszkodowań, które przekroczą kwotę wcześniejszego zarobku. I tu znowu ubezpieczeniowi giganci są uprzywilejowani, bo im jest to łatwiej przełknąć. Poza tym jest zawsze taka możliwość, że przy okazji wykupu OC klient ubezpieczy także mieszkanie i działkę albo wykupi polisę na życie.

Otrzeźwienie w branży spowodowały także wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego wprowadzające nowe standardy rozliczania likwidacji szkód. Skutkiem tego podrożały kosztorysy napraw i choć ich liczba nie musiała wzrosnąć, to jednak doprowadzenie uszkodzonego w zdarzeniu drogowym pojazdu stało się droższe.

Efekty tych wszystkich działań mamy na przykładach przedstawionych na początku tego tekstu.

Liczba wypłaconych odszkodowań z OC rośnie szybciej niż liczba wypadków.

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce
ZOBACZ TEŻ FILM Samochód staranował bramy, potem wybuchła bomba. Atak w Brukseli (autor x.news/BE VTM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany