- Plotki o mojej śmierci są przesadzone. Chciało mi rozsadzić bańkę. Przyjechali ratownicy i uratowali mnie. (...) Co 7 lat mam takie napady. Bardzo dziękuję za życzliwość - powiedziała w środowym programie Dorota Wellman.
Natychmiast taka sytuacja zaniepokoiła ludzi, którzy oglądali właśnie ten program.
Jak podało radiozet.pl tuż po godzinie 10. Dorota Wellman opuściła studio nagraniowe. Program w samotności musiał dokończyć Marcin Prokop. Dziennikarz na wizji tłumaczył zniknięcie Pani Doroty. Powiedział, że jest dziś niedysponowana i nie wiadomo czy się pojawi z powrotem przed kamerami - podał portal rdiozet.pl.
Mamy tylko nadzieję, że Dorota Wellman poczuje się lepiej i szybko wróci na antenę.
Ostatki 2018. Kiedy koniec karnawału?
POGODA NA CZWARTEK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?