ŁKS-Błękitni Raciąż 0:0. Takie wyniki nie zapewnią awansu

Chyba nie ma takiego kibica w zespole prowadzonym przez trenera Roberta Szwarca, który cieszyłby się z tego punktu. Remis z Błękitnymi poważnie ogranicza nadzieję łodzian na dogonienie ścisłej czołówki tabeli, już o awansie do drugiej ligi nie wspominając.

Gospodarze wypracowali sobie kilka klarownych sytuacji do zdobycia gola, ale nie potrafili ich wykorzystać. Najbliżej szczęścia byli: Woźniak (9 min), Barzyc (14 i 90 min), Jacek (49 min), Ostalczyk (59 min) i Rozmus (80 min).

Trzeba jednak podkreślić, że goście także mogli wyjść na prowadzenie. Dogodne sytuacje mieli: Nowotka (33 min), Bieńkowski (51 min) i Kamiński (90+4 min). Na szczęście znów świetnie dysponowany był golkiper ŁKS Michał Kołba.

W rundzie jesiennej ŁKS wygrał z Błękitnymi 3:1 po trafieniach Adama Patory, Mariusza Cichowlasa i Brazylijczyka Rodrigo.

ŁKS Łódź - Błękitni Raciąż 0:0
Żółte kartki: Woźniak, Jacek (ŁKS) - Grudzień, Mitura (Błękitni).
ŁKS: Kołba – Pawlak (46, Świątek), Cichowlas (69, Ślęzak), Jacek, Rozmus - Pyciak, Bryła (58, Ostalczyk), Kocot, Golański (78, Patora) - Woźniak, Barzyc.

W niedzielę (godz. 15) ełkaesiacy ponownie rozegrają spotkanie u siebie. Tym razem podejmą Broń Radom.