Podczas jednego ze spotkań twarzą w twarz Bedorf podarował Pudzianowi... kamień. To pokłosie stwierdzenia Mariusza, że „cierpliwy to i kamień ugotuje".
Do trenowania mam 12-kilogramowy młoteczek. Karol dał mi kamień, więc pokaże mu jak go rozbić podczas treningu. Nie ma kamienia, którego nie da się rozbić. Wszystko się da, tylko umiejętnie i z techniką.
Chcę po prostu pokazać dobrą walkę, która na długo zostanie zapamiętana. Może jedna runda, może nawet cztery. Na pewno nie będę jednak kalkulował. Pełen ogień. Będzie krew, będą łzy, będą grzmoty. Tego jestem pewien. Klatka na pewno będzie się trzęsła powiedział w magazynie Puncher Extra Time Pudzianowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]
- Ida Nowakowska wyjedzie z Polski?! Wieści o jej mężu nie napawają optymizmem