Polak jako broń wykorzystał rozbitą butelkę od piwa tzw. “tulipanek”. Mężczyzna zagroził pracownikom banku, że jeśli nie oddadzą mu pieniędzy - to użyje swojej broni. Pracownicy spokojnie i dobrowolnie wydali pieniądze napastnikowi. Tuż po zdarzeniu kryminalni rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Zorganizowano helikoptery patrolujące Zgorzelec i Görlitz.
Wzmożono patrole policyjne i kontrolę na granicy. Kryminalni zaangażowali także psa śledczego, który podążał tropem przez sąsiednią dzielnicę, aż zgubił ślad. Zaledwie jeden dzień po zdarzeniu, w sobotę, w centrum handlowym przy ul. Nieskyer w Görlitz, 42 latek sam podszedł do policjantów i przyznał się do napadu.
Twierdził, że nie może już znieść stresu związanego z poszukiwaniami. Mężczyzna trafił do aresztu, z którego zaledwie kilka dni przed napadem wyszedł... Rabuś twierdzi, że pieniądze z napadu zgubił podczas ucieczki przed policją.
Ostatki 2018. Kiedy koniec karnawału 2018?
Botoks online. Gdzie oglądać w internecie?Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie