Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SZOK! Kobiecie zamiast guza nadnercza wycięto trzustkę!

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Już wkrótce sprawa tragicznej śmierci 36-letniej pacjentki, której w szpitalu im. M. Kopernika zamiast guza nadnercza wycięto fragment trzustki, znajdzie swój finał. Do Prokuratury Regionalnej właśnie wpłynęły materiały zgromadzone w tej sprawie. - Przejęliśmy ją ze względu na fakt, że budzi duże zainteresowanie medialne i dotyczy błędu lekarskiego, którego następstwem mógł być zgon pacjenta - tłumaczy prokurator Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej. - Obecnie prokurator wyznaczony do prowadzenia sprawy zapoznaje się z opinią biegłych i konfrontuje zeznania świadków.

* Śledztwo trwa już dwa i pół roku. Teraz ma przyspieszyć...
* Do Prokuratury Regionalnej trafiły właśnie materiały dotyczące śmierci pacjentki w „Koperniku”

36-latka trafiła do szpitala im. M. Kopernika w styczniu 2014 roku. 24 stycznia miała wykonany metodą laparosko-pową zabieg. Jednak chirurg (lekarz z 25-letnim doświadczeniem) zamiast wyciąć pacjentce guza nadnercza wyciął fragment ogona trzustki. Po operacji doszło do komplikacji. Konieczne były dwa kolejne zabiegi, które wykonano na początku lutego. Stan chorej się pogorszył. Zmarła 22 lutego. Mąż pacjentki powiadomił o zdarzeniu prokuraturę na Gónej, która wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

Prokurator przesłuchał rodzinę kobiety, personel szpitala, zlecił wykonanie sekcji zwłok i wystąpił o opinie biegłych. Nie ustalił jeszcze, czy śmierć kobiety była nastęstwem błedu medycznego czy ciężkich powikłań pooperacyjnych. Teraz ma to zrobić prokurator Prokuratury Regionalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany