Fotoradar zarejestrował, że kierowca jechał 696 km/h! Przyszło mu zapłacić kwotę ponad 6,5 tysiąca euro. Mężczyzna nie jechał bolidem F1, tylko oplem astrą. Jak podały zagraniczne media kierowca nie miał zamiaru zapłacić takiej sumy, więc postanowił się odwołać. Definitywnie stwierdzono, że nieprawdopodobny pomiar prędkości był skutkiem zepsutego fotoradaru.
Ostatecznie mężczyzna musi uiścić opłatę 50 euro za minimalne przekroczenie dozwolonej prędkości. Można sobie tylko wyobrazić, jaką minę miał kierowca gdy przyszło mu powiadomienie o wykroczeniu.
Pogoda na czwartek:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!