W sobotę o godz. 18 lider z Łodzi podejmie przy al. Piłsudskiego trzecią w tabeli Polonię Warszawa. Transmisję przeprowadzi TVP Sport.
Jesienią po dobrym pojedynku padł remis 1:1. Teraz też można się spodziewać zaciętego pojedynku. Na dodatek wszystko wskazuje na to, że z dwóch kontuzjowanych snajperów stołecznego teamu, jedne wystąpi w Łodzi. Mowa o były piłkarz ŁKS Krystianie Pieczarze, który wiosną w 12 spotkaniach w barwach Polonii strzelił 11 bramek! Nie zagra natomiast inny czołowy snajper, kontuzjowany Bartosz Wiśniewski (7 goli).
W ostatniej kolejce oba zespoły zgodnie wygrały 4:1. Sukces Widzewa z Pelikanem był bardziej brzemienny w skutkach, bo spowodował zwolnienie Marcina Płuski z funkcji trenera zespołu z Łowicza.
Pojedynek w Łowiczu był łatwiejszy dla Widzewa niż się można było spodziewać. Na tle pogubionego taktycznie rywala łodzianie prezentowali się jako poukładana, odpowiedzialna drużyna, pewna celu, który chce osiągnąć.
Spotkanie wykreowała kolejnych zawodników, na których trener Franciszek Smuda może polegać to prawy obrońca Bartłomiej Niedziela i lewy pomocnik Marek Zuziak. Oni kreowali groźne akcje na skrzydłach, ciągnęli grę do przodu. Zuziak miał nawet szansę na zdobycie drugiego gola. Oby tak dobrze było też w sobotę.
Do walki o bezcenne trzy punkty poprowadzi pewnie zespół w roli kapitana najbardziej doświadczony piłkarz 36letni Robert Demjan (6 bramek w barwach Widzewa), który nie oddał opaski po powrocie na boisko Sebastianowi Zielenieckiemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie