Akurat remis z GKS Bełchatów piłkarzy Widzewa sprawił, że są oni jeszcze mocniejsi

A tym razem są one w większości pozytywne dla podopiecznych trenera Radosława Mroczkowskiego.

Grając tak długo w liczebnym osłabieniu łodzianie udowodnili, iż nieprzypadkowo są liderem. Byli konsekwentni, wykazali się dojrzałością i zachowali zimną krew. Szkoda tylko, że we wcześniejszej fazie meczu to im się nie udało i dali się ponieść emocjom.

Kończąc już temat sędziego Rałała Rokosza, który był rozjemcą starcia z GKS, w żadnym razie nie zmieniamy zdania.
Zwłaszcza po obejrzeniu po kilka razy najbardziej kontrowersyjnych sytuacji. Arbiter był fatalnie dysponowany i nie traktował obu zespołów w jednakowy sposób, co jest jego podstawowym obowiązkiem. Mamy nadzieję, że w tym sezonie ten pan nie będzie już prowadził żadnego spotkania z udziałem Widzewa. Zresztą generalnie powinien trochę odpocząć.

Zanosi się na to, że coraz częstszym gościem na stadionie przy al. Piłsudskiego będzie selekcjoner reprezentacji Polski U-20 Jacek Magiera. To na tym obiekcie odbędą się przecież kluczowe mecze przyszłorocznych mistrzostw świata w tej kategorii wiekowej. Akurat Konrad Gutowski, którego Magiera zapewne obserwował ze szczególną uwagą, nie wypadł w sobotni wieczór na miarę swoich sporych możliwości.

W poniedziałek został otwarty już drugi oficjalny sklep Widzewa poza Łodzią. Po Sieradzu przyszedł czas na Opoczno (u. Partyzantów 29). W uroczystości wziął udział między innymi środkowy obrońca łodzian Radosław Sylwestrzak. Sieć sklepów to element projektu „Widzew bliżej”, w ramach którego klub pragnie wyjść naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom kibiców.