Trener stołecznej drużyny, Aleksandar Vuković, dobrze wie, jakie ruchy transferowe były przeprowadzone w innych klubach, ale podkreśla, że nie zaprząta sobie tym głowy.
- To czy ktoś się wzmocnił, czy osłabił będzie wiadomo dopiero po pewnym czasie - powiedział na konferencji trener piłkarzy Legii. - Na razie koncentrujemy się na sobie, a naszym największym przeciwnikiem będzie już w niedzielę ŁKS Łódź. - Cudów w składzie nie będzie, bo nie ma takiej potrzeby. Nie ma znaczenia, czy przygotowujemy się na mecz z zespołem z czołówki lub strefy spadkowej. Chodzi o solidną pracę, o podejście z szacunkiem do rywala. To drużyna, która jest do pokonania, ale też taka, która i nas może ograć.
Czy łatwo przygotowywać się do meczu z drużyną, która kandyduje do spadku? Przygotowania do spotkań się nie różnią. Jest jednak inna różnica, ponieważ wracamy do walki o punkty po dłuższej przerwie. Chcemy wrócić do standardów. To, że ktoś jest skazywany na coś, nic nie oznacza. Nikt w tej sali nie da sobie ręki uciąć, że ŁKS spadnie z ligi. Prędzej każdy chciałby się opuścić to pomieszczenia, by nie brać udziału w zakładzie.
Warto przypomnieć, że z Legią pożegnali się zimą ważni zawodnicy. Jarosław Niezgoda przeniósł się do amerykańskiego Portland Timbers, Cafu został zawodnikiem Olympiakosu Pireus. Bramkarz Radosław Majecki podpisał kontrakt z AS Monaco, ale do francuskiej drużyny trafi dopiero po zakończeniu tego sezonu.
- Chcemy mieć dwóch zawodników na jedną pozycję, mam nadzieję, że do końca okna transferowego uda mi się jeszcze wzmocnić zespół - mówi Vuković. Trener chce sprowadzić między innymi napastnika i pomocnika. Ma czas do końca lutego.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"