Trzeci mecz u siebie i trzecie zwycięstwo. Pokonała Pogoń Zduńska Wola 1:0.
Trener Krzysztof Kamiński: W każdym z tych meczów gramy poniżej moich oczekiwań. Tak było i tym razem. W naszej sytuacji jednak każdy punkt zdobyty może zaważyć na utrzymaniu. Niestety dalej gramy bez Radzia, Hermana i Rutkowskiego. Musimy zacząć punktować na wyjazdach W tym meczu od początku grało trzech juniorów: Gredka rocznik 2004, Kosior rocznik 2003, Felczak rocznik 2002
Skład: Gredka - W. Skawiński, Miasopust, Fajks, Tkaczyk, Borowiec, Felczak (Pramka), Staniewski, K. Skawiński, Kosior (Kurowski), Ławniczak (Turczyn)
Wcześniej Andrespolia przegrała wyjazdowy mecz z Omegą Kleszczów 1:2. Musiała walczyć bez pięiu poiłkarzy podstawowego składu.
Krzysztof Kamiński: Niestety bramkę na 0:1 straciliśmy już w piątej minucie meczu po gapiostwie linii obrony. Mecz w pierwszej połowie był wyrównany, każda drużyna miała sytuacje do strzelenia bramek ale zawiodła skuteczność. W drugiej połowie zmieniłem ustawienie drużyny na bardziej ofensywne co spowodowało że przejęliśmy inicjatywę. Tworzyliśmy wiele sytuacji do strzelenia bramek ale wpadła tylko jedna. Na domiar złego przeciwnik strzelił nam bramkę po błędzie debiutują cego w bramce 17 - letniego Maksymiliana Gredki. Młody piłkarz zastępował chorego Rutkowskiego, bronił poprawnie ale przydarzył mu się błąd
W sobotę o godz. 19 piętnasta Andrespolia zagra w Sieradzu z drugą Wartą.
Zdjęcia Marek Młynarczyk
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"