Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrespolia. Ile beniaminka kosztuje gra w IV lidze piłkarskiej?

pas
Andrespolia prowadzona przez trenera Krzysztofa Kamińskiego pewnie wywalczyła awans do piłkarskiej IV ligi.

Jakie są cele zespołu i jakie możliwości działania? Ile beniaminka kosztuje IV liga?
Krzysztof Kamiński: Budżet, którym mamy w Andrespolii, jest budżetem na przeżycie. Policzyłem sobie, a przecież nie chodzi tylko o IV ligę, ale też dwie grupy juniorów pierwsza liga wojewódzka w roczniku 2002 i 2003 ile kosztują sędziowie, ile wyjazdy na mecze, organizacja meczów... sprawy najistotniejsze, to wychodzi w sumie 50 tysięcy złotych na rundę.
Od sierpnia na IV ligę muszę mieć (są to wydatki konieczne)około 30 tys zł sędziowie 6 600 zł, opieka medyczna 2000 zł, rejestracja zawodników 5000 zł, ochrona i spiker 1000 zł, transport 5000 zł, trenerzy 10 000 zł takich dokonałem wyliczeń.
W zespołach juniorów te koszty to około 10000 zł na zespół. A zamierzamy odbudować potencjał młodzieżowy w klubie, 30 chłopców w wieku 8 i 7 lat (Żaki i Skrzaty), dwóch trenerów tj. ok. 2000 zł miesięcznie
Nie ma w tych wyliczeniach uwzględnionych pieniędzy choćby na stroje, funkcję konserwatora stadionu, kierownika klubu czy magazyniera , obsługę księgową funkcje które w normalnie działającym klubie są niezbędne.
Musimy pamiętać że jest to IV liga i wszelka prowizorka powinna zniknąć na zawsze. Myślę, że do końca września pieniędzy nam starczy co potem? Zobaczymy. Myślę że konieczne jeszcze będzie jakieś 40000 zł, żeby dokończyć rundę jesienną oraz bardzo poważna dyskusja jak stworzyć klub, który będzie posiadał wszystkie struktury: sportową i organizacyjną.
Ten klub powinien być wizytówką gminy (IV liga) i fazą wstępną w karierze piłkarskiej wychowanków. Ta sytuacja determinuje nasze działania. Weszliśmy do IV ligi, ale nie z zamiarem walki o awans. Wtedy bowiem trzeba by mieć budżet w granicach 300400 tysięcy złotych, a ważną jego częścią jest wynagrodzenie zawodników.
Naszym celem jest utrzymanie się, ogrywanie młodych zdolnych zawodników, dawanie im szansy pokazania się, co finalnie może zakończyć się transferami do mocniejszych klubów.
Planujemy w okresie pięcioletnim tak poprowadzić szkolenie, że pomoc finansowa gminy będzie marginalna a my finansową działalność klubu realizowalibyśmy z przeprowadzanych transferów.
Nie napinamy się, nie snujemy mocarstwowych planów, nie zamierzamy wydać pieniędzy których nie ma, ale na podstawową działalność klub oczekuję zwiększenia wydatków przez Gminę. My idziemy inną drogą. Dla nas ważny jest sportowy rozwój szkolonych przez nas młodych zawodników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany