- Mieliśmy trzy kandydatury, ale wybraliśmy trenera Arteniuka - mówi Filip Kenig, udziałowiec ŁKS. - Prawda jest taka, że nie było nas stać na Tarasiewicza. W wypadku Tomasza Arteniuka sprawa jest jasna. On i klub mają korzyści z tego, że współpracują. Trener ma szansę wypromowania swojego nazwiska w piłkarskiej ekstraklasie, natomiast ŁKS schodzi z kosztów.
Jak się dowiedzieliśmy nowy opiekun drużyny jest cztery razy tańszy od Tarasiewicza!
Nazwisko nowego trenera ełkaesiaków dla większości kibiców w Łodzi jest anonimowe. 45-letni szkoleniowiec do tej pory nie pracował jeszcze z drużynami ekstraklasy ani nawet I ligi. Ostatnio był trenerem występującej jeszcze w II lidze Olimpii Elbląg, z której został zwolniony w kwietniu ubiegłego roku. Jak ogłosił wówczas zarząd klubu powodem rozstania było notoryczne łamanie przepisów klubu i PZPN oraz brak odpowiedniej współpracy z zarządem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]