Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi czas selekcji w ŁKS

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS, pokonując Włókniarza Moszczenica 4:2,  odnieśli jedenaste boiskowe zwycięstwo.

Jeśli do tego dodamy punkty za trzy walkowery, które otrzymali łodzianie, bo przeciwnicy nie zamierzali walczyć z nimi na swoich boiskach, to wychodzi na to, że ŁKS ma już dziewięć punktów przewagi na drugim w tabeli KS Paradyż. Można zatem zakładać, że tylko kataklizm odbierze ełkaesiakom awans do trzeciej ligi. I zapewne w kolejnych spotkaniach trenerzy, ale pewnie też i działacze, przyglądać się będą poszczególnym zawodnikom pod kątem przydatności do gry na wyższym poziomie.
Doskonałą okazją będą najbliższe spotkania ełkaesiaków z zespołami z czołówki czwartej ligi. Drużynę trenera Wojciech Robaszka czekają jeszcze jesienne boje ze Zjednoczonymi Stryków (piąte miejsce w tabeli) i Widokiem Skierniewice (trzecia lokata). Pojedynki z tymi drużynami powinny być doskonałym wykładnikiem siły zespołu z al. Unii.
Ale już dziś widać, że drużyna będzie potrzebowała wielu wzmocnień, by myśleć o odgrywaniu czołowej roli w trzeciej lidze. Kilkanaście spotkań pokazało, że Kamil Wóźniak powinien jeszcze sumienniej trenować, jeśli nadal chce w łódzkiej ekipie nosić koszulkę z numerem jeden. Wprawdzie ŁKS stracił tylko dziesięć goli, ale kilka z nich obciąża bramkarza, jak choćby ten z niedawnego meczu w Moszczenicy. Czas zakasać rękawy i ostro ruszyć do pracy.
Również w obronie i pomocy nie wszystko jest w najlepszym porządku i zawodnicy muszą sobie zdawać sprawę, że jeśli w najbliższym czasie nie poczynią znaczących postępów, to ich kariera w ŁKS może w czerwcu dobiec końca. Niestety, w futbolu, podobnie zresztą jak w życiu, słabszych wypierają ci z większymi umiejętnościami. To jest nieuchronny proces i w tym przypadku sympatie nie powinny mieć żadnego znaczenia, bo liczy się wyłącznie klub i jego szybki powrót do krajowej elity. I młodzi zawodnicy powinni sobie z tego zdawać sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany