A gdy radni chcieli aby został rozpatrzony projekt uchwały przygotowywany przez prezydent Hannę Zdanowską (obniżający opłatę od 1 stycznia do 9 zł (segregowane) i 14 zł (niesegregowane)) okazało się, że nie jest jeszcze gotowy. Dlatego stawki opłat pozostają na razie bez zmian - 12,69 zł za odpady segregowane oraz 16,50 zł za niesegregowane. Opozycja zapowiada, że kolejną próbę obniżenia stawek podejmie na najbliższej sesji - 13 listopada.
Pirat drogowy jeździ chodnikami, wjeżdza w pieszych - FILM
- Sztuczkami prawnymi służby prezydent Zdanowskiej uniemożliwiły dziś obniżenie podatku za śmieci. Biuro prawne wydało negatywną opinię prawną ze względów politycznych. Żadne biuro prawne nie jest od tego, by decydować jakie mają być stawki. Wystąpimy o niezależną opinię prawną i wprowadzimy projekt obniżający stawki na sesji 13 listopada - mówią radni Łukasz Magin (Łódź 2020) i Tomasz Trela (SLD).
O ile mniej zapłacimy za wywóz śmieci?
- Jak się zwołuje sesję nadzwyczajną to powinno się być przygotowanym, a nie dyskutować nad projektem, którego nie ma - mówi Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych PO.
Radosław Stępień pokazuje, jak segregować śmieci - FILM
Radnych opozycji oburzył apel prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, który pojawił się w czasie sesji na stronach internetowych magistratu, w którym prezydent apeluje do radnych o rozsądek przy podejmowaniu decyzji dotyczącej opłat za wywóz śmieci: "Nie chcę w Łodzi drugiego Neapolu i szczurów biegających po ulicach".
- Polityczne otoczenie pani prezydent oszalało. Rada Miejska nie jest mafią, nie życzę sobie takich porównań - mówi radny Jarosław Berger (SLD).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?