Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani za pobicie dzieci rosyjskich dyplomatów. Był odwet

ei24/
Kary od roku i trzech miesięcy do 10 miesięcy więzienia orzekł sąd rejonowy dla Warszawy Mokotowa, skazując sprawców pobicia czworga dzieci rosyjskich dyplomatów w Warszawie przed dwoma laty.

Za pobicie i kradzież telefonu komórkowego Filip P. został skazany na rok, a Paweł B. na 10 miesięcy więzienia. Oskarżony o paserstwo Grzegorz L., przy którym w chwili zatrzymania znaleziono narkotyki, otrzymał karę roku i trzech miesięcy w zawieszeniu na 4 lata oraz grzywnę 600 zł. Na poczet kar sąd zaliczył czas spędzony przez skazanych w areszcie - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

Sąd podzielił argumentację obrony, że oskarżeni nie działali z zamiarem rozboju. W ocenie sądu, napaść miała charakter chuligański i była podyktowana chęcią zaimponowania znajomym rówieśnikom, a nie wrogością wobec Rosji.

Sąd wskazał również, że w sprawie, z wyjątkiem jednego świadka, brakuje zeznań osób trzecich, a zeznania pokrzywdzonych zostały przetłumaczone nie przez tłumacza przysięgłego, lecz przez pracowników ambasady Rosji, w jednym przypadku przez ojca poszkodowanego.

Prokuratura domagała się od trzech i pół do dwóch lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny, ale obrona uznała go za słuszny i prawdopodobnie nie będzie apelować.

W lipcu 2005 r. na warszawskim Mokotowie trzech Rosjan i Kazach w wieku 15-17 lat zostało pobitych - według ich relacji - przez kilkunastu chuliganów. Skradziono im telefony komórkowe i pieniądze. Podejrzanych zatrzymano w kilka dni po zdarzeniu. Paweł B. wyjaśniał, że powodem napaści był spór o dziewczynę.

W trakcie procesu opiekunowie poszkodowanych nie zgodzili się na przesłuchanie ich przed sądem. Nie ma ich też już w Polsce - rodzice skończyli misję w naszym kraju.
Po napaści rosyjskie MSZ oświadczyło, że "oczekuje od polskiej strony oficjalnych przeprosin", uznając incydent za przejaw "antyrosyjskiego nastawienia". Polskie MSZ w przekazanej wtedy ambasadzie Federacji Rosyjskiej nocie wyraziło ubolewanie.

Kilka dni później w Rosji nieznani sprawcy pobili w pobliżu ambasady RP polskich dyplomatów i dziennikarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany