Dopalacze Łódź. Walka z dopalaczami wciąż trwa. W kotka i myszkę z sanepidem

Czterech zatrutych dopalaczami

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
"Król dopalaczy serwuje wątróbkę. Wcześniej miał sieć smartszopów [zdjęcia, FILM]"
""Express" wytropił tajny sklep z dopalaczami"
"Dopalacze wciąż w sprzedaży! "
"Handel dopalaczami przeniósł się do internetu"

Dopalacze Łódź. Sanepid zabezpieczył ok. 3,5 tys. próbek, w składzie których stwierdzono obecność substancji psychoaktywnych. Jeden ze skontrolowanych sklepów z dopalaczami mieścił się przy ul. Gdańskiej (nieopodal skrzyżowania z al. 1 Maja). Dziś drzwi są zaplombowane. Oficjalnie sprzedawano tam drobne upominki po 2 i 4 zł.
– Przed otwarciem sklepu ustawiały się kolejki podejrzanych typków. Strach było wyjść do spożywczego po śniadanie – mówi pracownica zakładu fryzjerskiego, znajdującego się naprzeciwko sklepu z „upominkami”.
– Sklep podobno gdzieś przeniesiono – dodaje sprzedawca z pobliskiego sklepu spożywczego.
Rzeczywiście, handel dopalaczami w Łodzi nie ustał. Policja wciąż dostaje informacje o sprzedaży środków psychoaktywnych, które weryfikuje. A na oddział toksykologii w Instytucie Medycyny Pracy wciąż trafiają osoby po zażyciu środków psychoaktywnych.
– Mamy takich pacjentów średnio około 30 w miesiącu – informuje prof. Anna Krakowiak z IMP. – Widać, że na rynku pojawiają się nowe środki. Ostatnio popularna jest tzw. gwiazdka...
Dzień Babci Dzień Dziadka - życzenia