Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Kibole atakują bejsbolami! Kolejny napad w Łodzi!

(lb)
Bandyci bili ofiary kijami bejsbolowymi.
Bandyci bili ofiary kijami bejsbolowymi. Paweł Łacheta
Pięciu młodych mężczyzn, w wieku od 18 do 25 lat, zostało pobitych w centrum Łodzi kijami bejsbolowymi przez napastników w kominiarkach.

W środę wieczorem zgłosili się do Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego (czyli pogotowia) przy ul. Sienkiewicza. Jak wynika z ustaleń pracowników WSRM, poszkodowani nie znali się, a ofiarą przemocy padli w rejonie ul. Narutowicza i Kopcińskiego oraz na ul. Włókienniczej i Wschodniej.
– Mieli urazy kręgosłupa, głowy i żeber, pomocy udzielił im chirurg – informuje Danuta Szymczykiewicz, rzecznik prasowy łódzkiego pogotowia.

Kibole Widzewa zakłócili spokój mieszkańców Łasku [FILM]

Podczas rozmowy z pracownikami pogotowia okazało się, że mężczyźni zostali napadnięci w podobny sposób. Przechodzili ulicą, gdy nagle obok zatrzymało się auto, wysiedli z niego młodzi ludzie w kominiarkach z kijami bejsbolowymi i zaczęli okładać ich po plecach, głowie i ramionach.

Kibole Widzewa pobili studentów. Daleko nie uciekli, już są w areszcie

Jak dotąd żaden poszkodowany nie złożył doniesienia o popełnieniu przestępstwa, co sugeruje, że mogły to być porachunki, np. pseudokibiców. Policja wie o zdarzeniu – jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym komendy wojewódzkiej – wyłącznie ze swoich źródeł operacyjnych. Z informacji, jakie posiadają policjanci, wynika, że w środę po południu co najmniej dwa samochody z młodymi zamaskowanymi mężczyznami poruszały się w rejonie ulic Kopcińskiego i Narutowicza, gdzie sprawcy pobili dwóch przechodniów.
– Apelujemy do wszystkich, którzy padli ofiarą pobicia oraz świadków zdarzenia, aby zgłosili się na policję – mówi Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego.

Kibole z bojówki Widzewa zatrzymani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany