Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS podejmuje Mazovię. Lider musi odzyskać pewność siebie

(bap)
Liderujący w tabeli IV ligi ŁKS na własnym stadionie zmierzy się dziś z zajmująca 16. miejsce Mazovią.
Liderujący w tabeli IV ligi ŁKS na własnym stadionie zmierzy się dziś z zajmująca 16. miejsce Mazovią. Krzysztof Szymczak
Rozgrywki piłkarskiej IV ligi nabierają tempa. Cztery dni po niezbyt udanym meczu w Pajęcznie, dziś o godz. 17.30 piłkarze ŁKS na własnym stadionie zmierzą się z Mazovią Rawa Mazowiecka.

Przy al. Unii cieszą się, że kolejny ligowy mecz odbędzie się już dziś. Piłkarze lidera tabeli IV ligi szybko bowiem będą mieli okazję udowodnić, że gorsza dyspozycja w sobotnim meczu była chwilowa. Łodzianie na wyjeździe tylko zremisowali bezbramkowo z Zawiszą Pajęczno, co wykorzystali najgroźniejsi rywale z KS Paradyż, zmniejszając dystans w tabeli do czterech punktów.

– To było nasze najsłabsze spotkanie w tym roku – przyznaje Adrian Kasztelan. – Jesteśmy rozczarowani zarówno wynikiem, jak i grą. Wiemy jednak, co musimy poprawić i dlaczego idzie nam tak ciężko.

Pomocnik zdradza, że przyczyną nerwowej gry są niewykorzystane sytuacje. – Czym dłużej nie zdobywamy gola, tym bardziej tracimy pewność siebie – tłumaczy. – Musimy ją odzyskać i jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. Później będzie grało nam się łatwiej.

Z jednej strony dzisiejszy rywal do poprawienia morale wydaje się wymarzonym, bo Mazovia zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli, a w tej rundzie poniosła już trzy porażki, ale z drugiej ełkaesiacy znów nie mogą liczyć na otwartą grę.
– Przyzwyczailiśmy się, że u siebie musimy rozbijać defensywne zasieki rywali. Do tego dla rywali przyjazd na nasz stadion to najważniejsze wydarzenie sezonu – podkreśla Kasztelan. – Ale nie wyobrażam sobie, by przy wsparciu naszych kibiców nam się to nie udało.

Do składu ŁKS po odbyciu kary za kartki mogą wrócić Dawid Sarafiński i Adrian Filipiak. Nadal do pełni zdrowia nie wrócił Olaf Okoński.

Jesienią oba zespoły z sobą nie grały (ŁKS otrzymał walkower).

* * *
W niedzielę piłkarze ŁKS mieli zagrać w Zgierzu z Borutą. Mecz 26. kolejki został jednak przełożony na 28 maja z powodu kanonizacji Jana Pawła II. Dziś odbędą się mecze 25. kolejki.

25. kolejka IV ligi (dzisiejsze mecze): ŁKS – Mazovia (17.30), LKS Mierzyn – Orzeł (16), Włókniarz M. – Ner (16.30), Widok – Pilica (16.30), Start Brzeziny – KS Paradyż (17), Pogoń – Zawisza (17), Jutrzenka – Boruta (17), Zjednoczeni – Włókniarz Z. (17), Astoria – Warta (17), Concordia – Czarni (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany