Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybito je z okazji 100. rocznicy urodzin Jana Karskiego. W kolejce po monety z kluczem

(izj)
Kilkaset osób liczyła w czwartek przed godz. 8 kolejka przed łódzką siedzibą Narodowego Banku Polskiego przy al. Kościuszki. Każdy z oczekujących chciał nabyć monety z wizerunkiem Jana Karskiego wybite z okazji jego 100. rocznicy urodzin. Chętnych było tak wielu, że przez chodnik wzdłuż budynku banku, między ul. 6 sierpnia a pasażem Rubinsteina, trudno było przejść. Większe niż zwykle zainteresowanie monetą wynikało z tego, że Jan Karski (emisariusz władz Polskiego Państwa Podziemnego) był synem łódzkiego rzemieślnika.

Pierwsi zainteresowani monetami pojawili się nad ranem.
- Zbieram monety od kilkudziesięciu lat, czyli od momentu, kiedy NBP zaczął je w ogóle emitować - mówi pan Andrzej z Widzewa, który w kolejce zajmował 90. miejsce. - W mojej kolekcji nie mogło więc zabraknąć i tej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jest to moneta związana z łodzianinem.
Do obiegu wprowadzono w czwartek monetę złotą o nominale 200 zł w cenie 2,4 tys. zł za sztukę (wybitą w nakładzie 2,5 tys. sztuk), monetę srebrną o nominale 10 zł w cenie 97 zł (30 tys. sztuk) oraz tradycyjne dwuzłotówki dostępne po cenie nominalnej (700 tys. sztuk). Na rewersie dwuzłotówki i 200-złotowej monety widnieje wizerunek Jana Karskiego, a na 10-złotówce - klucz, w którym Jan Karski przewoził mikrofilmy ze swoimi raportami.
Z powodu dużego zainteresowania NBP wprowadził limit monet kupowanych przez jedną osobę. Zgodnie z tymi wytycznymi, każdy chętny mógł nabyć jedną monetę złotą, dwie srebrne oraz do 50 sztuk dwuzłotówek.
Zainteresowani zakupem monet mogą od piątku do niedzieli włącznie (w godz. 12-19) odwiedzić Centrum Dialogu im. Marka Edelmana przy ul. Wojska Polskiego 83. Tam będzie można „zwykłą” dwuzłotówkę zamienić na taką z Janem Karskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany