Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E-papierosy szkodzą nie mniej niż prawdziwe

(aga)
Maciej Stanik
Z powodu nałogu tytoniowego co roku na świecie umiera prawie 6 milionów ludzi. Próbując walczyć ze zdrowotnymi i społecznymi skutkami palenia tradycyjnych papierosów, wykorzystujemy nowoczesne technologie, np. elektroniczne papierosy, czyli e-papierosy. Okazuje się jednak, że one też mogą szkodzić.

– Do naszej placówki trafia coraz więcej osób uzależnionych od e-papierosów – mówi Kinga Balter, dyrektor Kliniki Rzucania Palenia Allena Carra. – Ludzie dają się nabrać na te same chwyty marketingowe, które były stosowane przez koncerny tytoniowe. E-papieros pokazywany jest w reklamach jako produkt luksusowy, przejaw wolności, nowoczesności, zdrowia, odwołuje się do aspektów seksualnych itp. A zawiera przecież uzależniającą nikotynę i inne szkodliwe substancje.
Jak wynika z badań opublikowanych przez naukowców z New York University, e-papierosy mają równie zły, a nawet gorszy wpływ na organizm człowieka niż tradycyjny tytoń. Okazuje się, że palacze wdychają więcej szkodliwych substancji, gdyż palą częściej. Okazuje się, że po te elektronicznie urządzenia, które miały pomóc ograniczyć lub rzucić palenie, sięgają też osoby, które do tej pory nigdy nie paliły.
– E-papierosy utrzymują palacza w mitach i stereotypach o paleniu, które ma być rzekomo remedium na stres – mówi Anna Kabat, terapeutka. – Nie urodziliśmy się palaczami, ktoś nam pierwszego papierosa zaoferował. Tak wpadliśmy w nikotynową pułapkę.
Metoda Allena Carra to rodzaj psychoterapii. Koncentruje się na psychicznym, a nie fizycznym uzależnieniu od nikotyny. Jej celem jest zmiana sposobu, w jaki uzależniony myśli o paleniu. Tak, aby postrzegał zerwanie z nałogiem nie w kategoriach krzywdy, straty czy wyrzeczenia, lecz ulgi i odzyskania wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany