- Radna mówiła, że kosztowały ja 80 tys. zł. A w oświadczeniu majątkowym na koniec 2013 r. zadeklarowała 30 tys. zł oszczędności. Choćby nie jadła, piła deszczówkę, jeździła rowerem i nie opłaciła rachunków to i tak nie uzyskałaby wystarczających dochodów na kupno reklam - mówi radny Domaszewicz.
Radny powiedział również, że poseł Królikowska-Kińska skierowała zapytanie do Państwowej Komisji Wyborczej w zakresie prowadzenia tzw. kampanii informacyjnej w okresie poprzedzającym bezpośrednio wybory. Po złożeniu doniesienia przez radnego PO złożenie doniesienia na niego zapowiedział radny PiS Piotr Adamczyk.
- Złożymy wniosek w sprawie fałszywego doniesienia złożonego przez radnego Domaszewicza. Jego zachowanie to typowa nagonka polityczna - mówi Piotr Adamczyk, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miejskiej w Łodzi.
Joanna Kopcińska wyjaśniła zaś, że pieniądze na plakaty pochodzą z darowizny, którą otrzymała od rodziny.
- Jestem zażenowana kampanią oszczerstw i pomówień, które Platforma Obywatelska Hanny Zdanowskiej kieruje przeciwko mnie. Jestem tym bardziej zdeterminowana do spotkań z mieszkańcami. Jest broń skuteczniejsza niż oszczerstwo - jest to prawda - mówi radna Kopcińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"