Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pikieta w rocznicę rzezi wołyńskiej. Narodowcy spalili flagę UPA pod siedzibą Związku Ukraińców

(izj)
Podczas pikiety spalono czerwono-czarną flagę - symbol banderowców.
Podczas pikiety spalono czerwono-czarną flagę - symbol banderowców. Łukasz Kasprzak
"Banderowcy do więzienia", "Kłamstwo wołyńskie jak kłamstwo katyńskie", "Banderowcy hitlerowcy" i "O Wołyniu pamiętamy, banderowcom żyć nie damy"... Takie okrzyki wznosili w piątek po południu uczestnicy pikiety zorganizowanej naprzeciwko kamienicy przy ul. Pomorskiej 22 (między ul. Solną a ul. Kilińskiego), w której ma siedzibę łódzki oddział Związku Ukraińców w Polsce.

Happening, w którym uczestniczyli członkowie łódzkiego Ruchu Narodowego oraz łódzkiego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej, odbył się w dniu 71. rocznicy tzw. rzezi wołyńskiej. Była to masowa zbrodnia dokonana przez nacjonalistów ukraińskich wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II RP ,podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, w okresie od lutego 1943 do lutego 1944. Nie jest znana dokładna liczba ofiar. Historycy szacują, że zginęło około 50–60 tys. Polaków i w odwecie 2-3 tysiące Ukraińców.

Podczas pikiety spalono czerwono-czarną flagę, która była symbolem Ukraińskiej Powstańczej Armii, jakiej przewodniczył Stepan Bandera (od jego nazwiska pochodzi potoczna określenie "banderowcy").

Protestujący w Łodzi sprzeciwiają się, jak twierdzili, ewidentnie probanderowskiej działalności Związku Ukraińców w Polsce, którego działacze, w ich opinii, wielokrotnie chwalili UPA i negowali fakt przeprowadzenia przez nią ludobójstwa na Wołyniu.

Wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, ktoś przemianował al. Ofiar Terroryzmu z 11 września, na al. Ofiar Banderyzmu 11 lipca. Nieznani sprawcy pozaklejali tabliczki z nazwą alei.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany