Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka w Widzewie. Wiadomo tylko, że wystartują w ekstraklasie

(bap)
Alicja Bednarek zamierza zostać w drużynie Widzewa.
Alicja Bednarek zamierza zostać w drużynie Widzewa. Grzegorz Gałasiński
Mimo trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazło się stowarzyszenie koszykówki żeńskiej Widzewa, jego władze zamierzają zgłosić zespół do rozgrywek ekstraklasy. Wciąż jednak nie wiadomo, kto poprowadzi drużynę i kto w niej będzie występował.

Prezes jedynego z naszego regionu przedstawiciela żeńskiego basketu w najwyższej klasie rozgrywkowej, Ryszard Andrzejczak, nie ukrywa, że sytuacja klubu nie wygląda różowo.

– Nie jest wesoło, bo znaleźliśmy się w kropce – mówi. – Z jednej strony, mimo wycofania się głównego sponsora firmy H.Skrzydlewska i skromnej pomocy miasta, udało nam się zebrać budżet wymagany przez Polski Związek Koszykówki, ale z drugiej – jest on na tyle mały, że nie uda nam się za te pieniądze zbudować drużyny. Większość pochłonie bowiem organizacja spotkań, wyjazdy na mecze i inne sprawy niezwiązane ze stroną kadrową.

Z tego powodu szkoleniowcem Widzewa nie zostanie prawdopodobnie Piotr Neyder, który wcześniej przyjął propozycję klubu.

– Kiedy jednak zobaczył, jak małym budżetem będzie dysponował na zakontraktowanie zawodniczek, chce się wycofać i zapowiedział, że jeśli nic się nie zmieni, nie podejmie się tego zadania. Obecnie więc nie mamy trenera ani zawodniczek.
Andrzejczak stracił już nadzieję na znalezienie nowych sponsorów. Dlatego zamierza złożyć propozycję pracy na stanowisku trenera opiekunowi juniorek, Piotrowi Niewiadomskiemu i Elżbiecie Nowak. Obie kandydatury wydają się dobre, bo zarówno Niewiadomski, jak i Nowak mają rozeznanie wśród młodych zawodniczek, a właśnie na nich będzie zapewne opierał się zespół.
– Nie będzie innego wyjścia

– mówi prezes. – Aleksandra Pawlak wybrała grę w Enerdze Toruń. Z doświadczonych zawodniczek zostanie jednak Alicja Bednarek. Chęć gry u nas zgłosiły też Sarah Boothe i Paulina Rozwadowska. Potrzebujemy jednak wysokich Polek.
Mimo trudnej sytuacji prezes Widzewa zamierza zgłosić drużynę do występów w ekstraklasie.

– Termin upływa we wtorek, ale ja jestem za tym, żeby grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dlatego złożymy wymagane dokumenty – zapewnia Andrzejczak.

I to jest na razie jedyna dobra wiadomość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany