– To kula u nogi – załamuje ręce Józef Sadowski, właściciel firmy ochroniarskiej, która pilnuje obiektów targowych.
Właściciel auta przez półtora roku wykupywał parkingowy abonament. Potem przestał płacić. Pod koniec 2010 roku zniknął, a bmw nie zabrał.
– Szukaliśmy go w miejscu zamieszkania. Ale matka powiedziała, że nie wie, gdzie przebywa syn – mówi Józef Sadowski. Policja nie pomogła w poszukiwaniach.
W biurze prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi nie byli wczoraj pewni, czy policja może zająć się poszukiwaniem właściciela samochodu w takich przypadkach. Może sprawą powinien zająć się sąd, bo korzystanie z parkingu jest formą umowy cywilnej...
Józef Sadowski zastanawia się, co zrobi z bmw, gdy parking zostanie przeznaczony do remontu albo wyburzenia.
– Pewnie załaduję je na lawetę i wywiozę – zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS