Rajd po Łodzi z termometrem. Sprawdziliśmy, gdzie jest najgoręcej...

Zdecydowanie najniższa temperatura panowała w chłodniach przy ul. Szaniawskiego.
– W pomieszczeniach, w których składujemy mrożonki, jest -18 st. C, w chłodniach zaś 4 st. C – poinformowano nas. – Temperatury są stałe bez względu na porę roku.
Najwyższą temperaturę odnotowaliśmy w samochodzie, zaparkowanym przez kilka godzin w pełnym słońcu przy ul. Skorupki. Słupek rtęci przekroczył 50 stopni! Chłodniejszy był nawet asfalt na autostradzie A2.
– Około godz. 12 przy węźle Emilia odnotowaliśmy 46,5 st. C, a na węźle Stryków 37,8 st. C – poinformował dyżurny węzła Stryków.
Jak działa piwo w upalne dni?-FILM

Niewiele niższa temperatura panowała wczoraj w łódzkich środkach komunikacji miejskiej. Około godz. 14 w tramwaju Z2 termometr wskazywał aż 32 st. C. 31 stopni było w autobusie linii 57. Na dworcu Łódź Kaliska około godz. 15 temperatura sięgała 30 st. C. Przyjemny chłód panował za to w Manufakturze, gdzie w zależności od piętra było 19 lub 20 stopni. W Galerii Łódzkiej temperatura wynosiła 25 – 27 stopni. Jeszcze cieplej było w Centralu i w hali targowiska Górniak – 30 st. C.

Na Stawach Jana ratownicy odnotowali rekordową w tym roku temperaturę wody wynoszącą 27 stopni! Temperatura powietrza w słońcu wynosiła tam, zależnie od miejsca od 34 do nawet 38 stopni. W cieniu było około 27 stopni C.
W salach konsumpcyjnych łódzkich restauracji i barów temperatura sięgała od 21 do ponad 30 stopni. Najchłodniej było w klimatyzowanej restauracji przy ul. Żwirki, a najgoręcej w pubie przy ul. Piotrkowskiej, przy drzwiach otwartych na oścież. W kuchni innego lokalu przy tej samej ulicy dzięki klimatyzacji były tylko 24 stopnie.
Na koniec naszego badania zajrzeliśmy do łódzkiej archikatedry. We wnętrzu świątyni panowała temperatura 27 st. C.