Mężczyzna zaatakował kobietę... tłuczkiem do mięsa

Zakrwawioną kobietę stojącą na balkonie jednego z mieszkań przy ul. Kilińskiego i wołającą o pomoc zauważył okoliczny mieszkaniec.

Pokrzywdzona twierdziła , że została napadnięta i kilkukrotnie uderzona w głowę tłuczkiem do mięsa. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło 72-latkę do szpitala. Z dalszym ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że na spacerze została zaczepiona przez znanego jej z widzenia mężczyznę, który poinformował kobietę , że ma otwarte mieszkanie i powinna sprawdzić czy ktoś się nie włamał. Razem poszli do zajmowanego przez nią lokalu. Już wewnątrz sprawca miał zaatakować ofiarę tłuczkiem do mięsa zadając 7 ran.

Kradzież torebki na ulicy -FILM z monitoringu

Krzyczał żeby wydała złoto i pieniądze. Zdołała wyjść na balkon i zaalarmować sąsiadów. W tym czasie spłoszony napastnik uciekł. Policjanci podczas oględzin zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, ustalili pobliski monitoring, użyli psa tropiącego. Śledczy z I komisariatu rozpoczęli typowania podejrzewanego. 21 lipca dotarli do 31-latka notowanego już wcześniej za konflikty z prawem. Na podstawie zebranego materiału dowodowego usłyszał już zarzut usiłowania rozboju. Przestępstwa tego dopuścił się warunkach recydywy czyli powrotu do przestępstwa. Na wniosek śródmiejskiej prokuratury, decyzją sądu, 23 lipca został tymczasowo aresztowany na najbliższe 3 miesiące.