Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Próba generalna dla nowych i zmienników

mst
Za tydzień czeka zawodników ŁKS inauguracja III ligi piłkarskiej, w której zmierzą się na własnym boisku z GKP Targówek. Dzisiejszy sparingu z Włókniarzem Moszczenica (IV ligi), który rozpocznie się, o godz. 11 na stadionie przy al. Unii, nie można jednak nazwać próbą generalną, ponieważ nie wystąpią w nim wszyscy podstawowi gracze pierwszej kadry klubowej.

– Rzeczywiście, na skutek chorób bądź leczonych urazów może zabraknąć w dzisiejszej próbie paru zawodników z podstawowego składu – przyznaje  Wojciech Robaszek, trener łódzkiej drużyny. – Ale ich wartość piłkarska jest mi bardzo dobrze znana, a i oni wiedzą doskonale, jaką rolę mają wypełniać w drużynie. Tak więc ich absencja w tym meczu nie będzie miała w zasadzie jakiegoś ujemnego wpływu na postawę naszej drużyny w meczach o mistrzowskie punkty. Szansę pokazania siędostaną piłkarze, którzy grali do tej pory mniej i nowi gracze .
Kibiców zaskoczyła pańska decyzja o rezygnacji z usług Pawła Hajduczka, któremu wcześniej chciał pan powierzyć rolę głównego wodzireja w zespole ŁKS. Co spowodowało, że zmienił pan pozytywne zdania o piłkarzu?
– Bo okazało się na treningach, a przede wszystkim w meczach kontrolnych, że nie jest on w stanie spełnić stawianych przeze mnie wymagań. I te względy zadecydowały o tym, że musieliśmy się z nim pożegnać. Jego odejścia nie można traktować jako osłabienia zespołu, ponieważ powstałą po nim lukę mogą z powodzeniem wypełnić bardzo doświadczeni piłkarze, jakimi są Robert Sierant i Arkadiusz Mysona, związani wcześniej przez parę lat z naszym klubem.
Letni okres transferowy w polskiej piłce nożnej upływa w dniu 31 sierpnia. Czy do tego czasu ktoś jeszcze wzmocni ŁKS?
– Takiej ewentualności na dziś nie przewidujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany