Ustrzec przed tym można się, blokując w ustawieniach konta na portalu społecznościowym dostęp do zawartych tam informacji dla osób spoza grona znajomych. Agencje pracy oraz pracodawcy coraz częściej zapraszają też na rozmowę kwalifikacyjną w sieci, np. przez Skype’a. Pierwsze firmy, które decydowały się na taką formę rekrutacji, robiły to przede wszystkim ze względu na oszczędność czasu. Dopiero później okazało się, że oko kamery może powiedzieć o kandydacie więcej niż on sam na rozmowie face to face.
Podczas rozmowy w firmie na ocenę kandydata wpływają m.in. strój, aparycja, gestykulacja oraz to, co mówi. W czasie rozmowy na Skype także inne czynniki mogą mieć wpływ na ocenę ubiegających się o pracę, np. sterta ubrań na łóżku, którą uchwyci kamera, może świadczyć o bałaganiarstwie.
Dlatego do spotkania w sieci trzeba wybrać miejsce schludne, aby obraz za plecami kandydata nie dekoncentrował rekrutera. Jeśli ktoś ma w domu zwierzęta, zwłaszcza psa lub kota, powinien postarać się, aby na czas rozmowy nie zakłócały dźwięku ani nie pojawiały się w obrazie. Należy także pamiętać o wyłączeniu telefonu oraz o naładowaniu baterii w przypadku korzystania z laptopa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat