Chojniczanka mecz w Katowicach rozpoczęła w odmienionym składzie. Do bramki wrócił Michał Dumieński, który ostatni raz grał w meczu z Pogonią Siedlce. Do podstawowej "jedenastki" załapał się również Paweł Zawistowski, który do zespołu dołączył w poniedziałek.
Sam mecz nie rozpoczął szczęśliwie. Już w 17 min. futbolówkę z bramki wyciągał młody golkiper "Chojny". Michał Nawrot przejął piłkę i dokładnie dośrodkował po ziemi do Grzegorza Goncerza, a ten bez większych problemów pokonał Dumieńskiego. Goście nie podłamali się i próbowali groźnie atakować. Najbliżej zdobycia bramki był aktywny przez całe spotkanie, Marek Gancarczyk. Chwilę później więcej szczęścia miał Rafał Siemaszko, który wykorzystał błąd golkipera Antoniego Bucka i skierował piłkę do pustej bramki.
W czasie drugiej połowy obydwa zespoły udowodniły, że interesuje je tylko pełna pula. Ostatnie 20 min. meczu należało jednak do gospodarzy. Chojniczanka ponownie mogła przegrać spotkanie w samej końcówce, jednak piłkę po strzale Przemysława Pitrego, z linii bramkowej wybił Paweł Iwanicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?