"Julia połowę swoich oszczędności przeznaczyła na prezent dla Maćka. 10 procent tego, co jej zostało, przeznaczyła na prezent dla Dominiki. Ile procent oszczędności pozostało Julii?" Tak zapisano treść jednego z zadań na wczorajszym egzaminie maturalnym z matematyki. To właśnie tego przedmiotu w maju nie zaliczyła zdecydowana większość z 3,5 tys. absolwentów z woj. łódzkiego, którzy mają prawo do poprawki.
- Było dużo łatwiej niż wiosną. Uśmiechnęłam się już na widok pierwszego zadania w arkuszu, prostej nierówności - mówiła Ola, maturzystka spotkana przed Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 19 w Łodzi. Oprócz matematyki, we wtorek zdawano także dwa pozostałe przedmioty pisemne na maturze - język polski i wybrany obcy, także na poziomie podstawowym.
Od poniedziałku do piątku trwają także poprawki przedmiotów ustnych - z języka polskiego i obcego.
Prawo do poprawki ma absolwent, który w maju nie zaliczył jednego z zestawu obowiązkowych przedmiotów. Kto zanotował dwie porażki, o świadectwo dojrzałości może się starać wiosną 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?