Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbudowaliśmy na gruzach

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Z szacunkiem wysłuchałem, co prezydent Bronisław Komorowski powiedział, otwierając siatkarskie mistrzostwa świata. A powiedział, że Stadion Narodowy został zbudowany na gruzach zniszczonej przez wojnę stolicy Polski i, że jest wizytówką naszej wolności, którą odzyskaliśmy 25 lat temu.

Tymi słowy prezydent przesłał światu słuszną wiadomość, że po niemieckiej okupacji nastąpiła sowiecka okupacja Polski, w czasie której komuniści nie odgruzowali Warszawy, a przynajmniej tego miejsca, gdzie teraz jest stadion. Dopiero III RP na tych gruzach wzniosła Stadion Narodowy. Tymczasem komuniści przez całe lata bezczelnie mamili nas, jakoby w tymże miejscu w 1955 zbudowali jakiś Stadion Dziesięciolecia. I jakby kłamstw było mało, wmawiali, że na tymże stadionie, np. w 1958 odbył się mecz lekkoatletyczny Polska - USA, a w 1983 Jan Paweł II odprawił mszę! Jak mógł odprawić mszę na stadionie, którego nie było, bo były tam gruzy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki