– Zebraliśmy już nasiona orlika, bodziszka, chabra, przywrotnika, naparstnicy, dzwonka i zawilca, a gromadzimy nagietka, mikołajka, nachyłka, wiesiołka, oregano, mydlnicy lekarskiej, lnu wielkokwiatowego, cykorii – wylicza Aleksandra Rosochacka z ogrodu.
Na razie trafiają do kopert, które są szczegółowo opisywane. Wstępnie zabezpiecza się tylko wilgotne owocnie z nasionami, by nie zgniły bądź nie spleśniały. Późną jesienią i zimą, gdy prace pielęgnacyjne i porządkowe nie będą tak intensywne, a ogród zostanie zamknięty dla zwiedzających, w pracowni nasion ruszy ich przegląd, selekcjonowanie i czyszczenie. Nasiona następnie trafiają do pojemników przechowywanych przez dwa lata w pomieszczeniu, gdzie panuje temperatura 18 st. C.
Nasiona z łódzkiego „botanika” są udostępniane ogrodom botanicznym na całym świecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"