Rugbiści z Łodzi liderami esktraligi!

Najwięksi optymiści przewidywali, że rugbiści Master Pharm Budowlani w sposób łatwy, a tym samym przyjemny, pokonająvwysoko, słabo spisującą się dotychczas Posnanię. Tymczasem niedoceniana drużyna gości zmusiła swych wyżej notowanych rywali do maksymalnego wysiłku, wykorzystując umiejętnie popełniane przez nich błędy, które ułatwiały poznaniakom przeprowadzanie szybkich i skutecznych kontruderzeń Po dość sporej przewadze łodzian do przerwy i w początkowej fazie gry po zmianie stron, kiedy prowadzili 21:9, później poznaniacy zaczęli systematycznie odrabiać straty. I zrobiło się dość niebezpiecznie d kiedy i przewaga zmalała do dwóch punktów (21:19)..
Na szczęście udane akcje ofensywne, m.in. Marcina Krześniaka, Łukasza Kujawy, Piotra Gomulaka i skuteczne podwyższenia Macieja Orłowskiego pozwoliły gospodarzom na prowadzenie bardziej spokojnej, przemyślanej walki, co przyniosło upragnione zwycięstwo. Ale zanim to nastąpiło, obie drużyny wdały się w bójkę w stylu boksersko-zapaśniczym, kilka minut przed zakończeniem spotkania. Incydent sprowokował Mindia Abashidze, zawodnik Budowlanych, za co został ukarany czerwoną kartką, podobnie, jak i jego kolega z drużyny Piotr Karpiński I.
Abashidze za to niestosowne zachowanie może zostać wykluczony z gry przez Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Rugby nawet na kilka tygodni. Byłaby to duża strata, ponieważ zawodnik ten gra na bardzo ważnej pozycji łącznika młyna.
Ńa słabszą postawę w tym meczu podopiecznych trenera Przemysława Szyburskiego bezpośredni wpływ wywarła absencja kilku podstawowych graczy. Jedni leczyli kontuzje, a drudzy odpoczywali przed bardzo trudnymi spotkaniami, jakie czekają łodzian w najbliższych tygodniach.
– Cieszę się ze zwycięstwa naszej drużyny, która została liderem rozgrywek, ale z drugiej strony ubolewam nad tym, co się wydarzyło w trakcie meczu– mówi Krzysztof Serafin, prezes Master Pharm Budowlani. – Najpierw dość poważnej kontuzji nogi doznał Wojciech Krześniak, który opuścił boisko i został odwieziony do szpitala, a potem jeszcze ta nikomu niepotrzebna bójka, która może być dla nas bardzo bolesna w skutkach z powodu dwóch czerwonych kartek.
Master Pharm Budowlani
– Posnania 36:19 (14:6)
Punkty dla Budowlanych: M. Krześniak 10, Orłowski 8, Reksulak, Kowalewski, Kujawa po 5, Gomulak 3.
Budowlani: Grabski, Kujawa, Mchedlidze, Karpiński I, Karpiński II, Justyński, Majcher, Kowalewski, Wilczyński, Gomulak, Orłowski, Kozakiewicz, Reksulak, W. Krześniak, M. Krześniak oraz Abashidze, Stępień, Grabowski.

W meczu rundy ekstraligi rugby, którym były derby Wybrzeża, Arka Gdynia zremisowała z Lechią Gdańsk 20:20 (6:3). Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Sędzia pokazał dwie czerwone kartki.
W pozostałych spotkaniach: Ogniwo Sopot – Orkan Sochaczew 37:20 (14:5), Awenta Pogoń Siedlce – Juvenia Kraków 13:7 (6:0).