Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogusław Adamski: Polacy mogą zdziałać cuda

m.st
We wtorek polscy siatkarze zagrają pierwszy mecz III rundy mistrzostw świata. Ich rywalem będą obrońcy tytułu Brazylijczycy. Spotkanie odbędzie się w Łodzi o 20.25.

– Druga faza mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn rozegrana w łódzkiej Atlas Arenie, była dla Polaków, nic nie umniejszając ich dużej klasie sportowej, szczęśliwa – mówi Bogusław Adamski, prezes ŁZPS. – Dlatego też z umiarkowanym optymizmem oceniam szanse naszej reprezentacji w trzecim etapie tej, stojącej na bardzo wysokim poziomie, imprezy.
Losowanie trzeciego etapu mundialu nie było dla nas szczęśliwe, biorąc pod uwagę fakt, że w grupie A będziemy mieli za rywali dwie największe potęgi światowej siatkówki: Brazylię, aktualnego mistrza świata, i Rosję, złotego medalistę igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 r....
– Rzeczywiście, nie ma się co oszukiwać, trafiliśmy na teoretycznie silniejszych od nas rywali. Ale w dotychczasowych bojach Polacy też wykazali się nieprzeciętną klasą sportową. Mogą też podopieczni trenera Stephane’a Antigi rywalizować jak równy z równym z drużynami Brazylii i Rosji, pod warunkiem, że w naszym zespole w pełni sił fizycznych w obu tych meczach wystąpi, leczący kontuzję, Michał Winiarski, który nie tylko umiejętnie przewodzi kolegom na parkiecie, ale imponuje także wspaniałymi zagraniami indywidualnymi. Lukę po nim jest w stanie wypełnić, ale jeszcze nie na takim poziomie, rezerwowy Michał Kubiak. Próbkę sporych umiejętności pokazał już w meczu z Iranem, po kontuzji swego imiennika.
Jak ocenia pan siłę Rosjan?
– Uważam, że jest ona na poziomie Brazylii. Ale to nie oznacza, że Polacy są wyraźnie słabsi od obu tych rywali. Uważam, że o ewentualnych sukcesach w tej wyrównanej stawce decydować będzie, jak to często bywa, dyspozycja dnia. Liczę, że do półfinałowej rozgrywki awansują biało-czerwoni.
Kto jest pańskim faworytem?
– W grupie A serce moje, co zrozumiałe, bije za Polską, chociaż nasza drużyna do faworytów nie należy, ale niesiona wspaniałym, jak zwykle, dopingiem polskich kibiców może zdziałać cuda.
Z drugiej grupy półfinałowej do wielkiej czwórki zakwalifikują się, w moim odczuciu, Francja i rewelacyjny Iran.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany