Renault przedstawiło trzecią generację twingo. Podoba się?

Pierwszy wyróżnik tego samochodu to 5-drzwiowe nadwozie. Do tej pory twingo było tylko 3-drzwiowe. Tylna para drzwi jest jednak tak zgrabnie wkomponowana w bryłę nadwozia, że można je dostrzec dopiero stając tuż przy samochodzie. Po drugie silnik jest w nim umieszczony z tyłu, czego również nie spotykało się dotychczas w tym modelu. Po trzecie wreszcie ten samochód ma napęd przenoszony na koła tylnej osi, co w twingo nie miało miejsca, a i dziś tylny napęd w samochodzie osobowym jest rzadkością. Osobny rozdział innowacji w tym samochodzie dotyczy napędzających go silników oraz możliwości jego wyposażenia w różnego rodzaju gadżety z grupy multimediów.

Kiedy 22 lata temu Renault po raz pierwszy pokazało twingo, towarzyszyła mu niezwykła kampania reklamowa. Wtedy małe renault miało budzić uśmiech, gdyż mimo niewielkich wymiarów mieściło w swoim wnętrzu potężnych zawodników sumo. Bardzo szybko zyskało sympatię na całym kontynencie. Współczesne twingo również już się podoba, a jego sympatyczny wygląd także wywołuje uśmiech. Proporcjonalna obła sylwetka nawiązuje do najlepszych lat francuskiej stylistyki – łagodne linie karoserii, nie tylko aut osobowych, są łatwo rozpoznawalne do dziś.

Twingo jest małe i plasuje się w bardzo mocno obsadzonym samochodami różnych marek segmencie A. Jego nadwozie ma 3,59 m długości. Znajdujący się z tyłu nad silnikiem bagażnik ma niespełna 220 litrów.
Do napędu przewidziano litrowe 3-cylindrowe jednostki benzynowe o mocy 70 i 90 (turbo) KM. To zupełnie nowe napędy, które mimo niewielkiej pojemności wyróżniać się mają niskim zużyciem paliwa, ale proporcjonalnie wysoką dynamiką. Tym bardziej że nowe twingo jest lekkie, gdyż waży tylko 854 kg.