Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Śląsk. Zbigniew Boniek też obejrzy mecz

(bart)
Czy dziś szansę pokazania się dostanie pomocnik Mateusz Janiec?
Czy dziś szansę pokazania się dostanie pomocnik Mateusz Janiec? krzysztof szymczak
Dzisiaj (godz. 20) pierwszoligowi piłkarze Widzewa rozpoczną na stadionie przy al. Piłsudskiego mecz 1/16 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. To zespół z ekstraklasy jest zdecydowanym faworytem. Wszystko wskazuje na to, iż ten mecz obejrzy prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Wprawdzie trener Widzewa Włodzimierz Tylak deklaruje, że poważnie traktuje starcie ze Śląskiem, a jego podopieczni nie przestraszą się renomowanego przeciwnika, ale wiadomo, że znacznie ważniejszy dla opiekuna łodzian jest ligowy mecz w Chojnicach z Chojniczanką (sobota, godz. 16).

Mimo wszystko liczymy, że zespół z al. Piłsudskiego sprawi niespodziankę. W kilku poprzednich sezonach Widzewa dostarczał fanom przykrych rozczarowań w pucharowych zmaganiach, warto więc zrobić wszystko, żeby to zmienić. Oczywiście droga do powtórzenie sukcesu z 1985 r. jest wyboista i daleka (zdobycie Pucharu Polski), jednak prestiżowa wygrana znakomicie
wpłynęłaby na atmosferę, panującą w drużynie z Łodzi.

W poniedziałkowy wieczór widzewiacy ćwiczyli na bocznym boisku. Trening trwał ponad godzinę, na koniec zawodnicy ćwiczyli karne. Czyżby liczyli, że to właśnie seria jedenastek przesądzi dziś o sukcesie? Lżej ćwiczył jedynie Czarongórzec Veljko Batrović, poza nim Tylak ma do dyspozycji niemal wszystkim zawodników z kadry. Wiadomo, iż będzie mógł skorzystać z usług chociażby Mariusza Rybickiego.

Opiekun Śląska, Tadeusz Pawłowski, zapowiedział w rozmowie na oficjalnej stronie internetowej klubu, że w Łodzi da przede wszystkim szansę pokazania się piłkarzom, którzy ostatnio grali mało lub w ogóle. Na murawę mają więc wybiec m.in.: Jakub Wrąbel, Mariusz Pawelec, Rafał Grodzicki, Tom Hateley oraz Juan Calahorro. Nie zabraknie również ekswidzewiaka Krzysztofa Ostrowskiego (inny były gracz łodzian w Śląsku to Dudu Paraiba).

Mecz w Łodzi sędziuje Marcin Szczerbowicz. Arbiter z Olsztyna prowadził już w tym sezonie jeden mecz z udziałem Widzewa (w drugiej kolejce I ligi z Dolcanem Ząbki, 1:1).

W tej fazie PP o awansie decyduje jeden mecz. Ta drużyna, która zwycięży, w 1/8 finału trafi na lepszego z pary Stal Stalowa Wola – Lechia Gdańsk.

Wiele wskazuje na to, że na stadionie przy al. Piłsudskiego pojawi się szczególny kibic. Ma nim być obecny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Byłaby to jego pierwsza wizyta na stadionie przy al. Piłsudskiego od kilku lat. Przypomnijmy, iż ,,Zibi'' przez wiele lat był piłkarzem Widzewa, a później pracował w klubie także jako działacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany