Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze z Ukrainy szkolą się w Matce Polce w Łodzi [ZDJĘCIA]

Joanna Barczykowska
Grzegorz Gałasiński
Do Instytutu Matki Polki w Łodzi na praktykę przyjechali ukraińscy lekarze. Ich przyjazd sfinansował Urząd Marszałkowski w Łodzi.

W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki szkolą się ukraińscy lekarze. Do Łodzi przyjechała Natalia Zlatinaja, lekarz kardiolog oraz Mykoła Zhekov anestezjolog.

Oboje mają praktykę lekarską na oddziale kardiochirurgii dziecięcej u znanego polskiego kardiochirurga prof. Jacka Molla. Ich przyjazd sfinansował Urząd Marszałkowski w Łodzi.

Lekarze-goście są pracownikami Odeskiej Obwodowej Kliniki Kardiologii Dziecięcej, jednostki podległej Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej.

- Jest to cykliczna, trzecia wizyta. Lekarze ci uczestniczą w codziennej pracy szpitala, uczą się posługiwania nowoczesną aparaturą, asystują przy zabiegach - mówi Joanna Blewąska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.

Kontakt obu klinik ma kilkunastoletnią historię. Profesor Moll przeprowadzał skomplikowane operacje dziecięcych serc ukraińskich pacjentów zarówno w Łodzi, jak i w Odessie. Ostatni raz był na Ukrainie pod koniec zeszłego roku. Poleciał wtedy wraz z synem, też kardiochirurgiem, by zoperować dziewczynkę z ciężką wadą serca.

Do łódzkiego lekarza z prośbą o pomoc zwrócił się jego kolega z Ukrainy, kardiochirurg Roman Lekan. Pacjentką była dziewczynka z hipoplazją lewego serca. Łódzki kardiochirurg zgodził się i pojechał na Ukrainę wraz z synem Maciejem.

Urząd Marszałkowski wspiera szkolenia Ukraińskich lekarzy w Łodzi od dwóch lat. W tym roku pomoc kieruje też do uchodźców. Pod koniec września do Charkowa, który jest największym skupiskiem uchodźców, pojedzie transport wypełniony kocami i polarami przed zbliżającą się zimą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki