W sklepach już... Boże Narodzenie! Na półkach mikołaje i bombki

Bombki, łańcuchy choinkowe, lampki, renifery, bałwanki, mikołaje czy sztuczny śnieg goszczą np. na półkach sklepów sieci KiK, i to już od 30 września!

– Stopniowo wprowadzamy ofertę świąteczną, ponieważ wielu klientów zaczyna już kompletować dekoracje i praktyczne produkty (np. kuchenne), związane z okresem bożonarodzeniowym – mówi Mariusz Kulik, dyrektor generalny sieci KiK. – W sklepach nie panuje jeszcze tzw. świąteczna gorączka zakupów, a wiele osób ceni sobie spokojną atmosferę, możliwość nieśpiesznego wyboru i przeglądu asortymentu.

– Klienci kupują dekoracje do szkół, przedszkoli, firm, ale też do domów – mówi Monika Kupś, kierownik sklepu KiK przy ul. Kilińskiego w Łodzi. – Oprócz ozdób sprzedajemy już pierwsze słodycze, np. kalendarze adwentowe.

Świąteczne słodycze są także w hipermarketach Kaufland, a wczoraj pojawiły się w sklepach sieci Lidl. Skąd ten pośpiech?
– Między sieciami handlowymi panuje silna konkurencja i każda chce osiągnąć efekt bycia pierwszą – tłumaczy dr Paweł Kowalski z katedry marketingu międzynarodowego i dystrybucji Uniwersytetu Łódzkiego. – Pojawienie się symboli świątecznych ma „zanęcić” klienta. Gdy się powtarza, kojarzy z firmą – daje większe prawdopodobieństwo przyciągnięcia jakiejś grupy konsumentów. Im wcześniej się zacznie, tym więcej jest czasu na różne formy promocji.

Boże Narodzenie to jedno z najważniejszych świąt w Kościele katolickim. Nadmierna komercjalizacja może zdominować jego wymiar religijny. Prosiliśmy łódzkich księży o komentarz, ale oświadczyli, że nie wolno im się wypowiadać w mediach. Również łódzka kuria metropolitarna odmówiła komentarza.