Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprzedzał na trzeciego, został poturbowany przez kierowcę autobusu, dostał mandat i się żali...

g
Wykręcona ręka, podarta koszula, rozbita oprawka okularów i zniszczony pilot-kluczyk do samochodu. Tak zakończyła się dla łódzkiego taksówkarza scysja z kierowcą autobusu, któremu zajechał drogę. Do zdarzenia doszło w okolicy skrzyżowania ul. Rokicińskiej i ul. Gajcego.

– Jechałem do warsztatu w Andrespolu, by sprawdzić geometrię kół, niedaleko przed skrzyżowaniem ulic Rokicińskiej i Gajcego na moim pasie zobaczyłem autobus (prywatnego przewoźnika – przyp. red.), który przystanął, by zabrać pasażerów, a za nim trzy samochody – mówi taksówkarz Krzysztof Bus. – Śpieszyłem się, więc zacząłem wyprzedzać całą kolumnę.

Bójka na przystanku autobusowym -FILM z monitoringu

Jak się okazało, nie tylko taksówkarz wpadł na ten pomysł. Gdy rozpoczął manewr, okazało się, że jeden z kierowców stojących za autobusem również zaczyna go wyprzedzać. Ostatecznie taksówkarz kończył manewr na trzeciego. Tymczasem z przeciwka jechał bus z pasażerami...

– Kierowca dawał mi znaki światłami, ale jechałem dość szybko, 100, może 110 km/h, więc wiedziałem, że zdążę – mówi Krzysztof Bus.

Wracając na swój pas, taksówkarz zajechał drogę autobusowi, który wyprzedzał. To właśnie jego kierowca obezwładnił pana Krzysztofa i poprosił kogoś o wezwanie policji.

– Dopadł do mnie na światłach, otworzył drzwi i zaczął mnie szarpać – wspomina Krzysztof Bus. – Powiedział, że jestem pijany. Wykręcił mi boleśnie rękę i tak trzymał chyba kwadrans. – Pozwę go o naruszenie nietykalności cielesnej – dodaje. – Nic nie tłumaczy napaści na moją osobę.

Rzeczywiście, nie wolno wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, ale wściekłości kierowcy autobusu trudno się dziwić, zwłaszcza że odpowiadał za bezpieczeństwo pasażerów. A wykroczenie taksówkarza jest dość oczywiste.

– Z zeznań świadków wynika, że stworzył on zagrożenie na drodze, wyprzedzał na trzeciego, a później ledwie uniknął zderzenia z busem, który jechał z przeciwka – mówi Marzanna Boratyńska, rzecznik łódzkiej drogówki. – Ukaraliśmy go mandatem i 6 punktami karnymi.

Dziś pogrzeb Anny Przybylskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany