Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różowa sól himalajska robi furorę! Przeczytaj, dlaczego?

(mj)
Jadwiga Kuźniak prezentuje różową sól himalajską – bez zanieczyszczeń chemicznych i niewybielaną.
Jadwiga Kuźniak prezentuje różową sól himalajską – bez zanieczyszczeń chemicznych i niewybielaną. Krzysztof Szymczak
Furorę w łódzkich sklepach robi różowa sól himalajska. Jest znacznie droższa od tradycyjnej. Ceny oscylują w granicach 10 – 11 złotych za kilogram.

To ponoć najczystsza sól ziemi. Pochodzi z jednego miejsca we wschodnim pasie Karakorum w Pakistanie. Wydobywa się ją ręcznie z głębokości 400 – 600 metrów, płucze wodą i osusza w słońcu. W przeciwieństwie do niezbyt zdrowej popularnej soli kuchennej (chlorku sodu), sól himalajska wykazuje właściwości prozdrowotne. Zawiera 84 minerały (w tym najważniejsze: jod, magnez, cynk, żelazo i wapń), niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

– Zainteresowanie jest ogromne – potwierdza Jadwiga Kuźniak ze sklepu zielarskiego na Górniaku. – Kto raz kupił tę sól, wraca po kolejne opakowanie. Klienci znają jej niezwykłe wartości, ale podkreślają też walory smakowe. Twierdzą, że jest inaczej słona i chwalą jako dodatek do mięs czy sosów.
Można też stosować ją do kąpieli, inhalacji i w formie roztworu wodnego jako tonik odświeżający cerę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany