- To pierwszy takie dzieło, które powstało w naszym kraju - mówi Michał Bieżyński, dyrektor artystyczny fundacji Urban Forms, która jest organizatorem festiwalu. - Większość wykuto przy pomocy dłut i młotów w ścianie odsłaniając przy tym cegłę, część elementów trzeba było dla odmiany wykonać z nowej warstwy tynku, który położono na ścianie.
Ostatecznie na zniszczonej elewacji powstała twarz kobiety. Za stworzenie obrazu odpowiedzialny jest portugalski artysta o pseudonimie Vhils.
- Modelką została jedna z mieszkanek Łodzi, która Portugalczyk spotkał podczas przechadzki - mówi Michał Bieżyński. - Artysta zrobił jej zdjęcie, które później posłużyło jako wzór dla muralu.
Obraz powstawał kilka dni. Wykuwały go w sumie trzy osoby.
W ramach tegorocznej galerii powstają jeszcze dwa obrazy. Pierwszy z nich, który powstaje na ścianie kamienicy przy ul. Narutowicza 25 maluje brazylijski artysta o pseudonimie Nunca. Drugi, powstaje na ścianach dwóch bloków przy ul. Morcinka 2 i 4. Dzieło, które będzie najlepiej widoczne od strony skrzyżowania ul. Przybyszewskiego i Grota-Roweckiego, ma być największym muralem w Europie. Prace nad muralami mają się zakończyć w połowie przyszłego tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?